Jakie nowe nawyki i małe przyjemności towarzyszyły mi zimą? Co czytałam i czego słuchałam? Zobacz zimowe inspiracje.
Maj i czerwiec minął mi pod znakiem pisania dla Was darmowego ebooka. Praca pracą, ale nie mogło zabraknąć u mnie miejsca na odpoczynek. W wolnych chwilach potrzebowałam „lekkich” seriali i książek i takie też mam dzisiejsze polecenia.
Pewnie większość z nas nie myślała na początku marca, że pod koniec miesiąca rzeczywistość będzie zupełnie inaczej wyglądać. Każda z nas w tym dziwnym czasie radziła sobie na swój sposób. Ja z wielu rzeczy bez wyrzutów sumienia zrezygnowałam, bo po prostu nie miałam do tego głowy.
Ostatnio mam dobrą passę do znajdowania naprawdę wciągających seriali. A, że na mojej liście do polecenia zebrało się sporo ciekawych produkcji, to postanowiłam wybrać najlepsze tytuły, które zrobiły na mnie ostatnio największe wrażenie.
Ale mi niesamowicie szybko minął ten luty. Aż nie wiem, kiedy w tak krótkim czasie zdążyłam przeczytać i obejrzeć wszystko to, co chce Ci polecić w BEMISTLOVE. Chyba to zasługa małych zmian, które uskuteczniam od nowego roku.
Końcówka zimy to w końcu dobry czas na kolejną dawkę moich ulubionych, mniej znanych seriali. Mam nadzieję, że i tym razem zaskoczę Cię moimi propozycjami.
Nowy Rok 2020 to dobry moment na ruszenie z nowym cyklem na blogu. Czas na BEMISTLOVE, czyli comiesięczną dawkę inspiracji z przeróżnych dziedzin. Będą to same perełki i coś naprawdę mega wartościowego!
Szał na podcasty trwa. Tak jak kiedyś blogi wyrastały, jak grzyby po deszczu, tak teraz co chwilę pojawia się nowy podcast jakiegoś twórcy internetowego. Jedne osoby nie wyobrażają sobie dnia bez odcinka, inne są dalej wierne tylko blogom. Ja długo nie mogłam przekonać się do podcastów.
Pewnie wiele z Was już wie, że kocham kuchnię roślinną. Nie jestem ani wegetarianką ani weganką, bo od czasu do czasu sięgam po ryby. Wychodzę z założenia, że jem to, po czym czuję się dobrze, a w przypadku mięsa tak nie jest. Nie chcę Was przekonywać do żadnych radykalnych zmian, bo uważam, że każdy sam powinien wybierać, to co jest dla niego najlepsze.
Coraz niższe temperatury i krótsze wieczory nie zachęcają jesienią do wyjścia z domu. Ma to jednak swoje zalety. Jest to idealny czas, by wieczorem zrobić ulubioną herbatę, zakopać się pod kocem i poczytać książkę. Nie wiem jak Ty, ale ja w tym okresie czytam jak szalona i nadrabiam wszystkie zaległości, które uzbierały się na moim nocnym stoliku.
Codzienna dawka inspiracji, które pomogą Ci zadbać o siebie holistycznie. Dołącz do miłośniczek odpoczynku. #bemistmind #chilltalks.